Reklama:

Ekonomia. Krótka historia

Partnerzy Serwisu:

Quark
Polskie Stowarzyszenie Bitcoin

Polski rząd i banki przeciwne innowacjom – niszczą branżę krypto

Polskie regulacje dotyczące kryptowalut budzą kontrowersje wśród inwestorów. KNF i BOŚ Bank podejmują decyzje ograniczające działalność w tym sektorze, co mogłoby zahamować rozwój innowacyjnych technologii finansowych. Obawy budzi także marginalizacja Polski jako centrum dla blockchaina. Jakie konsekwencje mogą wyniknąć z tych decyzji?

23 sierpnia 2019 | 10:00

Skuteczne i proste regulacje zawsze przyciągają wielu inwestorów, a same inwestycje w kryptowaluty nie znają granic. Dla kraju są to potencjalne setki milionów dolarów włożonych w Polską gospodarkę co roku. Bez większego zaangażowania państwa i jego udziału prężnie rozwijać mogłyby się Polskie biznesy, a jasno określone i zrozumiałe regulacje prawne dla kryptowalut, zapewniłyby rozwój gospodarki oraz rynku.

Urząd Komisji Nadzoru Finansowego oraz Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych podpisały niedawno porozumienie dotyczące współpracy, której celem jest wspieranie rozwoju sektora innowacji finansowych. Pomimo że oba podmioty wyrażają zainteresowanie wspólnym prowadzeniem projektów z zakresów finansowych, a w szczególności tych opartych na systemie bloków, obie instytucje wyraźnie oddzielają blockchain od cyfrowych walut. KNF dość rygorystycznie podchodzi do kwestii kryptowalut i potrafił ostro zareagować na krytykę ze strony prof. Krzysztofa Piecha. Urząd Komisji Nadzoru Finansów nie widzi swojej winy w upadku giełdy Bitmarket.pl

„Nie ma publicznie dostępnych wytycznych odnośnie do prowadzenia tego typu działalności. Na bazie dotychczasowej komunikacji rynku z KNF wynika, że jedynym rozwiązaniem jest działanie w ramach hybrydowych małych instytucji płatniczych, ale wiąże się to z limitem depozytów do 2 tysięcy EUR na klienta.” – stwierdził Lech Wilczyński, InPay S.A.

BOŚ Bank przestaje obsługiwać BitBay

BitBay, największa polska giełda ogłosiła wczoraj, że niestety zmuszona jest “do zmiany sposobu obsługi wpłat i wypłat w walutach fiat” z powodu braku porozumienia pomiędzy BOŚ Bankiem, a Igoria Trade S.A., która prowadziła BitBayowi rachunki. To jednak nie spowodowało przerwania współpracy Igoria Trade S. A. z BitBayem. Giełda opublikowała na swoim profilu na Facebooku wpis, dotyczący obecnej sytuacji.

“Jesteśmy przygotowani na taką sytuację. Rachunki są już przygotowane. W ciągu następnych dni dokonamy przełączenia systemu i udostępnienia nowych numerów rachunków dla naszych użytkowników”.

Nowe technologie nie dla polaków

“Niestety jak wcześniej nie ma żadnych merytorycznych informacji uprzedzających działania polegające na wymawianiu kont podmiotom związanym jakkolwiek z walutami cyfrowymi. Oczywiście spodziewamy się, że KNF znowu powie, że nie naciskał na banki i to ich działanie, ale wiemy, jak jest w praktyce. Co prawda moje pytania do Artura Granickiego pokazują raz, że banki nie zadały pytań do KNF co robić, ale sytuacja z BOŚ w ciągu ostatnich tygodni nie da się tak rozmyć. To działanie celowe uderzające nie w podmiot, który narobił kłopotu, a w ten, co już wcześniej był ścigany przez oskarżenia prokuratora i jak się okazało, sprawa została oddalona.

Niestety uważam, że zmierza to do wyrzucenia nowej technologii z Polski, bo tak łatwiej niż się uczyć. Wpisuję się to niestety w wiele innych działań i potwierdza, że będziemy prowincją technologiczna dla świata.”

Zobacz również: 
https://cyfrowaekonomia.pl/bitmarket-pl-upadl-przez-knf-podsumowanie-tygodnia-274/

Dlaczego banki nie chcą zakładać kont legalnie działającym spółkom kryptowalutowym?

„MIPy teoretycznie nie powinny mieć barier w zakładaniu rachunków bankowych na bazie dyrektywy PSD2, a co za tym idzie niedyskryminującego dostępu do rachunków bankowych. Wiąże się to z dostosowaniem firm do wymogów działania w tym modelu, czyli stworzenie odpowiednich procedur AML, zarządzania ryzykiem, przeciwdziałania transakcjom oszukańczym, RODO, szkolenia AML dla pracowników, wydzielania rachunków bankowych wyłącznie na depozyty klientów. Te wszystkie aspekty są kontrolowane przez KNF.

Istnieje również możliwość współpracy z istniejącymi Krajowymi Instytucjami Płatniczymi jak w przypadku BitBay lub innych zagranicznych giełd i kantorów, które chcą obsługiwać rynek PLN. Jaka będzie faktyczna polityka banków wobec hybrydowych małych instytucji płatniczych, niedługo się przekonamy, bo tego typu działalność została sklasyfikowana jako potencjalnie podwyższone ryzyko w Krajowej Ocenie Ryzyka dotyczącej przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy. Paradoksalnie najmniej skrępowany jest obecnie obrót gotówkowy.” – dla Cyfrowej Ekonomii, mówił Lech Wilczyński.

Giełda BitBay była przygotowana na taką sytuację

BitBay już wcześniej informował swoich klientów o komplikacjach związanych z kontami firmy w BOŚ oraz o samych naciskach ze strony KNF. 

“Według przekazanych nam informacji i komunikatu Igoria Trade S. A., na skutek upadku giełdy BitMarket, BOŚ bank zdecydował o czasowym wstrzymaniu transakcji operatora. Mimo że w BOŚ nie były prowadzone rachunki należące do BitMarketu, co niezwłocznie w oświadczeniu potwierdziła Igoria Trade S.A., bank zażądał dodatkowej dokumentacji, która jest obecnie przygotowywana.”

Na pytania o działania banków i ich niechęci do zakładania kont legalnie działającym spółkom kryptowalutowym, odpowiedział Robert Wojciechowski.  “Waluty cyfrowe zagrażają ich istnieniu i zyskom i mówienie czegokolwiek innego jest mydleniem oczu. Albo będą miały start quo albo nie będzie blockchaina w Polsce. Pytanie, czy możemy to jako obywatele zmienić?”

Czy złotówka może wypaść z BitBaya?

Złotówka na dziś jest na BitBayu i oby została natomiast polityka marginalizowania nas jako kraju może doprowadzić do takiej sytuacji, że nawet w walutach cyfrowych nie będzie można używać złotówki. Widocznie mimo patriotyzmu przedsiębiorców urzędnicy nie widzą wartości waluty, w której dostają wynagrodzenie.” – powiedział Robert Wojciechowski.

Reklama:

Quark