MyEtherWallet jest atakowany przez hakerów częściej niż największe banki

Twierdzenie z tytułu wynika z raportów firmy zajmującej się cyberbezpieczeństwem platformy, Seagsec. Zgodnie z tymi danymi portfel Ethereum MyEtherWallet pada próbom ataków hakerskich częściej niż banki z listy Fortune 500. Nikogo zresztą nie powinno to dziwić. W końcu na portfelu znajduje się pokaźna liczba tokenów z całej platformy Ethereum.

Kluczem do bezpieczeństwa klucz prywatny

Podstawowym środkiem ochrony jest dbanie o bezpieczeństwo kluczy prywatnych i jego hasła. Ważne jest też gólne bezpieczeństwo platformy. Według Segasec, która to firma zajmuje się bezpieczeństwem MyEtherWallet, od kiedy tylko firma zajęła się swoim zadaniem, podjęto 313 aktywnych ataków. Daje to średnio od 30 do 40 ataków tygodniowo. Ponoć liczba ta rośnie z dnia na dzień. Dyrektor generalny i współzałożyciel Segasec, Elad Schulman wyjaśnia, że podane dane stawiają MEW pod tym kątem w czołówce platform kryptowalutowych, ale też wielkich korporacji finansowych. Co ciekawe, wcześniej bezpieczeństwem platformy zajmował się bezpośrednio założyciel portfela Kosala Hemachandra i jego zespół. Liczba ataków phishingowych spowodowała, że firma postanowiła poprosić o pomoc Segasec.

Bezpieczeństwo ponad wszytko

Według Hemachandry zadanie Segasec to zabezpieczanie użytkowników platformy i zapewnienie bezpieczeństwa ich tokenom sieci Ethereum. “Chcemy, aby nasi użytkownicy czuli się bezpiecznie i zrobimy wszystko, aby tak się stało, a więc współpraca z Segasec to kolejny ważny krok w kierunku ochrony naszych użytkowników przed złośliwymi aktorami” – mówi Hemachandra. Najczęstszym zagrożeniem dla użytkowników MEW nadal są fałszywe strony internetowe, które wyglądają tak jak MEW. Niestety użytkownicy nadal nierzadko wpadają w tego typu pułapki.