Stablecoiny, SCAMy i piramidy – relacja z Beer & Bitcoin #25
Wieczorem we wtorek 20 listopada odbyło się już dwudzieste piąte spotkanie z cyklu Beer & Bitcoin. Impreza ma na celu popularyzację idei Bitcoina oraz wymianę doświadczeń pomiędzy jego użytkownikami, zarówno doświadczonymi, obytymi ze specyfiką rynku kryptowalut, jak i nowymi, którzy dopiero ten rynek poznają i chcą poszerzyć swoją wiedzę. Organizatorem spotkania był Quark sp. z o.o., cykl odbywa się pod patronatem Polskiego Stowarzyszenia Bitcoin.
Tego wieczoru mieliśmy okazję wysłuchać dwóch wykładów. Pierwszym gościem był Vladimir Ostruk, CTO w firmie Fiat Based Token, opowiedział nam o stablecoinach: dlaczego rynek kryptowalut tak bardzo ich potrzebuje i w jaki sposób Fiat Based Token zamierza zastosować ich ideę w swoich działaniach biznesowych.
Stablecoiny
Dlaczego świat (a przynajmniej świat kryptowalut) potrzebuje stablecoina? Zdaniem Vladimira Ostruka przyczyn jest kilka.
Pierwszą jest niedoskonałość samego blockchaina. Technologia (serwery, komputery software) nie jest w pełni kompatybilna z internetem działającym według paradygmatu WEB3, co powoduje problemy z bezpieczeństwem.
Drugą kwestią jest uproszczenie korzystania z blockchaina – w obecnym kształcie system jest bardzo skomplikowany, wymaga pewnego oswojenia i zwiększa próg wejścia dla nowych użytkowników. Uproszczenie procesu nie tylko ułatwiłoby korzystanie z usługi, ale również pomogłoby w podniesieniu poziomu bezpieczeństwa. Aplikacja, nad którą pracuje Fiat Based Token, będzie próbą zmierzenia się z tymi problemami. Większą stabilność niż w przypadku innych kryptowalut obecnych na giełdzie ma zapewnić udostępnienie blockchaina z systemem bankowym – „Depozyty będące zabezpieczeniem tokena będą porozrzucane na rynkach światowych, aby zmniejszyć ryzyko zbanowania w którymś z państw”, mówił prelegent.
Scamy i piramidy
Drugi wykład poprowadził Jakub Mościcki z fundacji Trading Jam Session.
Jego wykład dotyczył scamów oraz piramid finansowych opartych na bitcoinie, sposobach ich działania oraz tego jak uniknąć stania się ich ofiarą. Fundacja ma doświadczenie w zwalczaniu oszustw, do pracującego w niej rzecznika tradera trafia wiele zgłoszeń o różnego typu wyłudzeniach.
Jednym z niebezpieczeństw branży bitcoinowej jest działanie nieuczciwych firm, wykorzystujących do tego celu schemat piramidy finansowej. Nieświadomi inwestorzy (przeważnie ludzie z małych miejscowości i wsi), mamieni obietnicą wielkiego zysku, wpłacają duże kwoty i ostatecznie tracą na swoich inwestycjach.
Uświadamianie społeczeństwu istnienia tego procederu jest o tyle istotne, że w polskim prawie nie istnieje obecnie możliwość efektywnego ścigania tego typu przestępstw. Dlatego mając do czynienia z propozycją inwestycji należy dokładnie przyjrzeć się firmie, wyczulając się na wszystkie sygnały alarmowe, takie jak zarejestrowanie firmy i jej rachunku bankowego w różnych krajach. Dobrze również sprawdzić, jakie są giełdowe notowania spółki.
Po tych dwóch interesujących prelekcjach nastąpiła część integracyjna. W towarzyskiej atmosferze, przy smacznej pizzy oraz piwie (wszak nazwa imprezy zobowiązuje) uczestnicy spotkania mogli porozmawiać między sobą oraz z prelegentami o tym co usłyszeli oraz o najświeższych nowinkach ze świata kryptowalut. Myślę, że pomimo niższej niż zwykle frekwencji imprezę można zaliczyć do udanych, obydwa wykłady stały się dobrym pretekstem do dalszych, równie interesujących dyskusji, tym razem w kuluarach.