Duże banki stawiają ultimatum operatorom płatności
Od poniedziałku ekspresowe wpłaty na Cryptoins.com, BitBay.pl, Bitmarket24.pl, Bitmarket.pl są niedostępne. Według naszych źródeł wszystko to za sprawą ultimatum które cztery największe polskie banki postawiły przed operatorami płatności CashBill i BlueMedia. Nie mogę napisać które z banków zmusiły operatorów płatności do zakończenia współpracy ze wszystkimi serwisami związanymi z kryptowalutami, ale z pewnością znajdziecie je na wysokiej pozycji na liście największych polskich banków.
Jak się dowiedzieliśmy banki zdecydowały się na ten ruch ponieważ nie mogą sobie poradzić z licznymi oszustwami o czym niedawno mogliśmy się przekonać za sprawą PlusBanku (ten bank akurat nie ma nic wspólnego ze sprawą). Giełdy i kantory bitcoinowe nie mają sobie nic do zarzucenia, aktualnie wszystkie polskie serwisy kładą ogromny nacisk na kwestie bezpieczeństwa i zapobieganie oszustwom.
Jak mówi Sylwester Suszek (BitBay.net) problem polega na tym, że prawo blokuje operatorów, ponieważ operator nie może powiedzieć kto wpłaca pieniądze na giełdę. Giełda otrzymuje jedynie identyfikator transakcji, ale nie wie kto za nim stoi i na tym właśnie polega błąd. Lech Wilczyński (InPay S.A.) przekonuje, że banki zamiast się zamykać powinny zacząć współpracować z giełdami.
Wynika z tego, że wszystkiemu winna jest polityka bankowa, a Bitcoin stał się jedynie kozłem ofiarnym. Rafał Prabucki (Bitcoinet.pl) napisał:
To co mamy okazję obserwować w postaci nam przedstawionej przez operatów CashBill i BlueMedia jest ewidentnym czynem nieuczciwej konkurencji opisanym w Ustawie o Zwalczaniu nieuczciwej konkurencji z dnia 16 kwietnia 1993 r. (Dz.U.2003.153.1503 z dnia 2003.09.01). Choć katalog czynów nieuczciwej konkurencji nie jest zamknięty to wśród wyszczególnionych tam działań jest nawet wymienione nakłanianie do rozwiązania lub niewykonania umowy. Jeżeli naprawdę banki nakłaniają do rozwiązywania umów operatorów z platformami wymiany kryptowalut to na gruncie odpowiedzialności cywilnej giełdy będą mogły żądać zaniechania niedozwolonych działań, usunięcia skutków niedozwolonych działań, złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie, naprawienia wyrządzonej szkody, na zasadach ogólnych, wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści, na zasadach ogólnych, zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej lub ochroną dziedzictwa narodowego – jeżeli czyn nieuczciwej konkurencji był zawiniony. Na pewno osoby reprezentujące platformy wymiany kryptowalut muszą działać ? za trzy lata roszczenia ulegną przedawnieniu.
Liderzy środowiska bitcoinowego zapowiadają wysłanie odpowiednich pism do ministerstwa finansów, oraz urzędu ochrony konkurencji i konsumentów, natomiast czołowe polskie firmy komentują sprawę w ten sposób:
Cryptoins.com:
Informacja jaką otrzymaliśmy w dniu dzisiejszym około południa wprowadziła nasz zespół w stan lekkiego zdumienia. Otóż około południa otrzymaliśmy od operatora płatności CashBill.pl informację:
Ze względu na liczne nadużycia oraz sugestie ze strony banków wstrzymujemy obsługę transakcji dla Państwa serwisu internetowego.Wstrzymanie usług nastąpi jeszcze w dniu dzisiejszym.
Po szybkim kontakcie z firmą CashBill.pl okazało się, że działania takie podyktowane są ultimatum postawionym przez jeden z polskich banków – zamykacie konta (rozwiązujecie umowę) z kantorami/giełdami Bitcoin lub kończymy współpracę.Oczywiście w obliczu zaistniałej sytuacji decyzja operatora CashBill może być zrozumiała – na szali jest kilka serwisów związanych z Bitcoin na drugiej kilkaset razy większa ilość serwisów z Bitcoinem nie mających nic wspólnego.Warto dodać, że nasz kantor działa zgodnie z wszelkimi przepisami prawa, spełniamy rygorystyczne często jeszcze przez nas samych zawyżane wymogi zarówno bezpieczeństwa jak i AML oraz KYC (przeciwdziałanie prania brudnych pieniędzy oraz wspierania terroryzmu).Zważając na dotychczas sprawną współpracę, chęć pomocy, czasem również własne inicjatywy w rozwiązywaniu problemów (np. przy podejrzanych transakcjach) ze strony CashBill.pl możemy śmiało stwierdzić, że operator kolokwialnie mówiąc został przyciśnięty do ściany podejmując taką decyzję.Takie postępowanie tylko utwierdza nas w przekonaniu, że Polska nie jest stabilnym gruntem do prowadzenia tak innowacyjnych projektów.Kilka miesięcy temu słyszeliśmy o serii zamkniętych rachunków bankowych serwisów związanymi z Bitcoin, dzisiaj działania zostały skierowane w operatorów płatności.Jest to pokłosie biernego podejścia rządu do kwestii związanych z kryptowalutami, które do dnia dzisiejszego nie są w żaden sposób określone w prawie.Brak jakichkolwiek regulacji daje pełną swobodę działania takim instytucjom jak banki, które swoją nieudolność w zabezpieczeniu środków własnych klientów i odpowiedzialność za nie próbują zrzucić na kantory czy giełdy Bitcoin.Nie zniechęca nas to jednak do dalszego rozwoju, szukamy alternatywnych metod płatności które będziemy mogli oferować naszym klientom na terytorium Polski.W tym tygodniu w związku ze sporym zainteresowaniem naszymi usługami udostępnione zostaną kolejne wersje językowe oraz waluty.Oznacza to, że nasz kantor dostępny będzie w ponad 15 wersjach językowych z możliwością dokonania zakupu oraz sprzedaży Btcoin w 4 walutach – PLN, EUR, GBP oraz USD.
Bitmarket24.pl:
Odnosimy wrażenie, że banki w tym przypadku wykorzystały swoją pozycję, aby wpłynąć na jednego z bardziej zaangażowanych operatorów w rynek Bitcoin w Polsce, jakim jest operator CashBill.Dochodzimy do wniosku, że zrzucają one całą winę, oraz odpowiedzialność za weryfikację rachunków swoich użytkowników m.in na giełdy Bitcoin, wykorzystując tym samym Bitcoin jako kozła ofiarnego w całej sprawie.Naszym zdaniem problem wykorzystywania giełd kryptowalutowych do nielegalnych operacji wynika w dużej mierze z łatwości zakładania rachunków bankowych na fałszywe, bądź wyłudzone dane osobowe, szczególnie w dobie bankowości internetowej.Mamy nadzieję, że banki potraktują obecną sytuację jako lekcję i wprowadzą szybko zmiany do swojej polityki zakładania nowych rachunków bankowych, oraz rzetelnej weryfikacji danych swoich klientów.
BitBay.net:
Giełda BitBay.net otrzymała dzisiaj wypowiedzenie umowy od operatora płatności CashBill, za którego pośrednictwem realizowane był dotychczas wpłaty ekspresowe oraz przyspieszone. Partner giełdy został zmuszony do podjęcia takiej decyzji przez banki.Giełda kryptowalut BitBay musiała dzisiaj (15 czerwca 2015) wyłączyć opcję dokonywania wpłat ekspresowych oraz przyśpieszonych w złotówkach. Jest to skutkiem wymuszenia przez banki na operatorze płatności CashBill decyzji o wypowiedzeniu umowy giełdzie. Banki próbują w ten sposób rozwiązać problem nieuczciwych transakcji, z którymi nie radzą sobie ich zabezpieczenia. Poszkodowani takimi praktykami są wszyscy użytkownicy kryptowalut, którym ogranicza się możliwość korzystania z ich własnych kont bankowych.Ani operator płatności, ani sama giełda BitBay nie zostali wcześniej uprzedzeni przez banki o możliwości zaistnienia takiej sytuacji.
Bitmarket.pl:
Ważna informacja – BlueMedia zapowiedziało wyłączenie usług dla BitMarket w trybie natychmiastowym. O ile się to już nie stało podczas pisania niniejszej wiadomości, to należy się spodziewać że może nie być więc za chwilę gotówkowych wpłat ekspresowych do naszej giełdy.Wczoraj na bazie zablokowanych kilku akcji fraudowych – przekazaliśmy informację do BlueMedia o tym, że mamy kilka pomysłów dotyczących jak uszczelnić ich system bezpieczeństwa, żeby ograniczyć przekazywanie pieniędzy z phishingu przez ich kanał do nas (z czym już u nas raczej sobie dobrze radzimy). Niemniej każda taka udaremniana przez nas akcja pozostawia po sobie sporo pracy w postaci konieczności odpowiedzi na wiele pytań policji, itp. – generalnie dużo straconego czasu i roboty. Więc zaproponowaliśmy im kilka prostych pomysłów filtrów w BlueMedia, które dałyby efekt że naszym zdaniem skala zjawiska mogłaby zostać zmniejszona, no i zaproponowaliśmy podjęcie wspólnych działań przeciwko temu zjawisku.W efekcie … dziś otrzymaliśmy wypowiedzenie umowy wraz z zapowiedzią natychmiastowego przestania świadczenia usług … ze względu na nadużycia wchodzące do naszego systemu z ich systemu.
Oczywiście będziemy się odwoływać i próbować wyjaśniać tę kuriozalną dla nas sytuację. BitMarket wieloma metodami poprawia bezpieczeństwo transakcji wychodzących z polskiego systemu elektronicznych płatności bankowych do giełdy bitcoina, ale niestety w zamian otrzymujemy taką 'rekompensatę’ za działania.
Liczymy na Wasze zrozumienie naszych starań i sytuacji braku wpłat ekspresowych, jeśli zostaną nagle wyłączone (jak wyżej).