Nie trzeba płacić PCC – miłośnicy kryptowalut protestowali przed MF
„Chcemy płacić proste podatki od kryptowalut” pod takim hasłem zebrali się przedstawiciele branży walut cyfrowych pod Ministerstwem Finansów. W demonstracji zorganizowanej przez Trading Jam Session wzięło udział kilkaset osób, w tym politycy różnych ugrupowań.
Zobacz naszą relację wideo:
Na godzinę przed happeningiem, w Ministerstwie Finansów odbyło się spotkanie z wiceministrem finansów, Pawłem Cybulskim. W środę 19 kwietnia wiceminister stwierdził w wywiadzie dla RMF24, że osoby, które mają trudności z wyliczeniem wartości podatku, nie muszą go zapłacić. Na spotkaniu przyznał on, że Ministerstwo nie będzie wymagało płacenia podatku PCC, który jednak zgodnie z obowiązującą interpretacją należałoby zapłacić.
#kryptowaluty spotkanie uzgodnieniowe w @MF_GOV_PL dotyczące PCC @bit_els od poniedziałku zacznie pracować wspólna grupa do opracowania przepisów podatkowych i wyłonienia strony społecznej w procesie legislacyjnym – kontakt @RobertAnacki @Porozumienie__ pic.twitter.com/3nBMjhHXfj
— Michał Cieślak ?? (@Cieslak_Mich) 20 kwietnia 2018
Ponadto została powołana grupa robocza ds. kryptowalut, która ma współpracować z Ministerstwem przy tworzeniu adekwatnych regulacji. Pierwsze spotkanie grupy zaplanowano na najbliższy wtorek 24 kwietnia.
Całe zamieszanie wywołał komunikat Ministerstwa Finansów z 4 kwietnia, w którym kryptowaluty zostały uznane za prawo majątkowe, a co z tego wynika, konieczne stało się odprowadzenie podatku od każdej transakcji, niezależnie czy jest to transakcja krypto-złotówka, czy krypto-krypto.
Doświadczeni gracze byliby przez to zmuszeni do składania nawet setek deklaracji dziennie, a wartość podatku przekroczyłaby w niektórych sytuacjach 100% i nie miałaby górnej granicy.
Chcesz dowiedzieć się więcej? Przeczytaj: Polscy inwestorzy protestują: mamy najbardziej restrykcyjne prawo na świecie.
Ministerstwo Finansów rozumie problem i zdaje się nad nim pracować. Lider Branży, profesor Krzysztof Piech skomentował problem następująco – Co dokładnie robi Ministerstwo Finansów, tego nie wiemy, tego się dowiemy, jak już finalny efekt tych prac będzie znany. Bolączką naszego systemu administracyjnego jest brak chęci administracji do współpracy z biznesem.
Aktualnie sytuacją zainteresowało się już kilka partii politycznych – niektórzy chcą ugrać to, co politycy z reguły chcą ugrać, czyli rosnącą popularność – skomentował profesor Piech.
Partia „Porozumienie” Jarosława Gowina przygotowała swoją interpretację. Powołali się oni na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 22 października 2015, w którym trybunał przyjął stanowisko, że kryptowaluty to legalny alternatywny środek płatniczy i powinny być traktowane jako waluta obca.
Zespół ds. kryptowalut #Porozumienie przygotował rekomendacje dla @MF_GOV_PL – w tym ocenę klasyfikacji prawnej kryptowalut w kontekście opodatkowania. pic.twitter.com/Rn0Nvm59sj
— Porozumienie (@Porozumienie__) 16 kwietnia 2018
Głos zabrali także przedstawiciele partii Wolność, która zorganizowała w Sejmie spotkanie z ekspertami pod przewodnictwem mec. Jacka Wilka. Nagranie z przebiegu spotkania można zobaczyć na naszym kanale:
Również partia Nowoczesna nie pozostała bez odpowiedzi, opublikowali oni swoje stanowisko:
Sygnalizowany przez Ministerstwo Finansów obowiązek składania przez obywateli deklaracji PCC-1 dla każdej transakcji realizowanej na rynku kryptowalut jako @Nowoczesna uważamy za absurdalny. Zachęcam do zapoznania się z naszym stanowiskiem. pic.twitter.com/B8WxpFjnXv
— PAWEŁ PUDŁOWSKI (@PUDLOWSKI) 17 kwietnia 2018
Bez odpowiedzi nie pozostali także przedstawiciele ruchu Kukiza, poseł Piotr Liroy-Marzec złożył interpelację do Ministra Finansów. Warto zaznaczyć, że nie jest to pierwsza interpelacja w tej sprawie.