Senat USA będzie głosował za pomocą blockchaina? Podsumowanie tygodnia #313
Już za tydzień czeka nas halving. Tymczasem w tle dzieje się – jak zawsze – wiele ciekawych rzeczy, które mogą dodatkowo napędzić kurs BTC.
Blockchain w Senacie USA
Pandemia koronawirusa uwalnia niejako potencjał niektórych nowych technologii. Możliwe, że Senat USA już wkrótce zagłosuje za pomocą blockchaina. Łańcuch bloków miałby zostać uzupełniony aplikacjami do szyfrowania end-to-end lub E2EE, aby ułatwić samo głosowanie. Pomysł pojawił się w Stałym Podkomitecie ds. Dochodzeń.
W raporcie czytamy:
„Blockchain może zapewnić bezpieczne i przejrzyste środowisko dla [takich, wyborczych] transakcji oraz [umożliwić] elektroniczny zapis wszystkich głosów bez żadnych manipulacji. Zmniejsza to także ryzyko związane z błędnymi wynikami głosowania”.
Źródło: Cointelegraph
Blockchain idzie na pomoc muzykom
Kolejny news z zakresu zastosowania blockchaina. Alibaba, gigant z chińskiego rynku, chce zastosować tę technologię, by pomóc artystom w walce o prawa autorskie. Jak wiadomo, plagiaty na rynku muzycznym zdarzają się dość często. Nowa platforma chce temu zapobiegać.
„Obecnie wciąż nie ma platformy, której można by użyć do analizy podobieństw utworów muzycznych w celu zidentyfikowania plagiatów lub imitacji”
– zauważa Alibaba.
Nowa platforma ma generować raport dot. analizy danej piosenki i jej elementów – tempa, melodii, tekstu, itd. Na bazie tego będzie wiadomo, czy dwa utwory nie są do siebie nazbyt podobne.
Źródło: InVezz
Bank of China chce sandboxu dla firm z rynku blockchaina
Bank of China chce, by władze pomogło w rozwoju technologii blockchain i innych sektorów fintech. Teraz bank chce przeprowadzić specjalne projekty pilotażowe w Szanghaju, Chongqing, Shenzhen, Hebei Xiong’an New District, Hangzhou i Suzhou. Chodzi o poprawę usług finansowych w ramach „realnej gospodarki”. Do tego bank dodaje:
„Naszym celem jest zaradzenie pandemii i pomoc przedsiębiorstwom we wznowieniu pracy i produkcji”.
Krótko mówiąc, blockchain i inne nowe technologie miałyby pomóc w przezwyciężeniu kryzysu, który jest wywołany przez pandemię.
Źródło: PBC
Kryptowalutowa Dolina w Szwajcarii ma problemy
Kłopoty w raju? Ponoć „kryptowalutowa dolina” w Szwajcarii ma problemy wywołane pandemią koronawirusa i kryzysem gospodarczym. Teraz chce uzyskać od rządu federalnego aż 100 milionów franków szwajcarskich (102,7 miliona dolarów). Wszystko to, by pomóc firmom z jej obszaru. Jak dodają media, problem jest realny, bowiem „spośród 50 największych firm działających w regionie tylko połowa stwierdziła w ankiecie, że przetrwa następne 12 miesięcy w obecnych warunkach”.
Źródło: Bloomberg