Które rynki i aktywa warto obserwować w 2025 roku pod kątem inwestycji?
Ten artykuł nie wskaże, w które aktywa należy zainwestować w roku 2025, by na pewno zanotować zysk. Takich przewidywań nikt nie jest bowiem w stanie dokonać. Można natomiast wskazać, które dobra inwestycyjne, rynki czy instrumenty warto bacznie śledzić, gdyż z różnych względów powinny one zainteresować traderów. Na co zatem należy mieć oko?
Bitcoin i kryptowaluty
Rok 2025 może być niezwykle interesujący na rynku kryptowalut. Oczywiście największą uwagę warto poświęcić Bitcoinowi, który ma za sobą naprawdę rewelacyjne miesiące. Popularny BTC doświadczył znaczących wahań cenowych, osiągając nowe rekordy wartości. W marcu 2024 roku cena Bitcoina przekroczyła 73 000 USD, co było związane z zatwierdzeniem funduszy ETF opartych na BTC w Stanach Zjednoczonych. W kolejnych miesiącach Bitcoin wykazywał mniejszą zmienność, stabilizując się w przedziale od 56 000 do 67 000 USD. Było to spowodowane dyskusjami na temat potencjalnego włączenia słynnej kryptowaluty do bilansów finansowych dużych korporacji, takich jak Microsoft i Amazon. Jednak brak zdecydowanych działań ze strony tych firm utrzymywał cenę BTC na poziomie około 57 000 USD do października. W listopadzie i grudniu Bitcoin doświadczył kolejnego dynamicznego wzrostu, osiągając rekordową wartość ponad 100 000 USD w grudniu. Średnia cena zamknięcia w grudniu wyniosła około 93 429 USD. To absolutny rekord, który ucieszył ogromne grono posiadaczy tej kryptowaluty (szczególnie tych, którzy nabyli ją w dołku cenowym). Sporych wzrostów doczekało się też Ethereum (w grudniu 2024 osiągnięty został rekordowy pułap 4000 dolarów za 1 ETH), czy XRP.
Rynek kryptowaluty jest więc aktualnie na ogromnej fali wznoszącej. Czy tak będzie jednak ciągle? Rok 2025 może być pod tym względem bardzo ciekawy, a przewidywania są oczywiście różne. Z jednej strony analitycy z Bernstein prognozują, że Bitcoin może w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy osiągnąć wartość nawet 200 000 USD! Świadczyć o tym ma rosnące zainteresowanie BTC ze strony instytucji i dużych korporacji. Dodatkowym czynnikiem wspierającym może być zatwierdzenie funduszy ETF opartych na Bitcoinie, które mogą przyciągnąć znaczący kapitał inwestycyjny. Z drugiej strony jednak, nie do końca wiadomo, jak rynek krypto zareaguje na pierwsze miesiące prezydentury Donalda Trumpa w USA (już teraz kompletowana jest Prezydencka Rada Doradców ds. Aktywów Cyfrowych, która ma pomóc w regulacji rynku krypto w USA. Ostatnio dołączył do niej entuzjasta Bitcoina – Bo Hines).
Warto mieć także na względzie fakt, że kryptowaluty zawsze wykazywały ogromne wahania cenowe i podatność na różnego rodzaju czynniki zewnętrze. Po świetnym roku bardzo prawdopodobne jest, że dojdzie do większego lub mniejszego załamania rynkowego. Część ekspertów ostrzega przed możliwością powstania klasycznej bańki spekulacyjnej i cenowej. Niewykluczone, że rok 2025 będzie też dobrym momentem do zainteresowania się mniej popularnymi kryptowalutami, czyli altcoinami. Pewne jest, że najbliższe tygodnie i miesiące na rynku krypto nie będą należeć do nudnych. Zdecydowanie warto go śledzić.
Forex
Rok 2025 zapowiada się jako interesujący okres dla rynku Forex, z prognozami wskazującymi na stabilność głównych par walutowych oraz potencjalne zmiany wynikające z polityki monetarnej i czynników makroekonomicznych.
Dla niewtajemniczonych – Forex (Foreign Exchange) to globalny rynek wymiany walut, na którym uczestnicy handlują parami walutowymi, np. EUR/USD, w celu spekulacji na zmianach kursów lub zabezpieczania ryzyka walutowego. Jest to największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, działający 24 godziny na dobę przez pięć dni w tygodniu. Forex przyciąga zarówno inwestorów indywidualnych, jak i instytucjonalnych dzięki możliwościom zysków wynikających z dźwigni finansowej oraz wysokiej zmienności cen.
Dlaczego rynek ten warto obserwować w 2025 roku? Z jednej strony ze względu na przewidywaną stabilność pary walutowej EUR/PLN, którą trochę kreuję się na tzw. bezpieczną przystań. Ponadto atrakcyjnie rysują się prognozy kursu UDS/PLN. Wiele wskazuje, że wahania w tej parze będą niewielkie, a jeśli wystąpią, to raczej umocnią amerykańską walutę, aniżeli ją osłabią. Do tego dochodzą kwestie wewnętrznej polityki monetarnej w samej Polsce. Oczekuje się, że Rada Polityki Pieniężnej (RPP) pozostanie ostrożna, z możliwością obniżek stóp procentowych o 1 punkt procentowy w 2025 roku, co też wskazywałoby, że działania na Forex powinny zainteresować część traderów. Nie bez znaczenia pozostają też globalne wydarzenia, takie jak decyzje Rezerwy Federalnej USA dotyczące stóp procentowych, które tez z dużą pewnością wpłyną na opisywany rynek.
Oczywiście powyższych przewidywań nie wolno brać za pewnik, ani za porady inwestycyjne. Nie zapominajmy, że mimo wszystko sytuacja na świecie pozostaje wysoce niestabilna i różne wydarzenia mogą doprowadzić do wahań kursowych zupełnie odmiennych od tworzonych na przełomie 2024 i 2025 roku prognoz. To jednak tylko dodatkowo udowadnia, że rynek Forex warto systematycznie i bacznie śledzić.
Surowce
Mówiąc o tym, że sytuacja na świecie pozostaje niestabilna, ma się oczywiście na myśli cały czas trwającą wojnę na terytorium Ukrainy. A jak to bywa przy każdym konflikcie zbrojnym, sporą popularnością wśród inwestorów w takim czasie cieszą się surowce, w szczególności ropa naftowa oraz złoto. Dla wielu traderów zakup takich aktywów to ochrona gotówki przed inflacją.
W przypadku ropy zastanawiające jest, czy uda się jej odrobić trend spadkowy zaobserwowany od połowy zeszłego roku. Dla przypomnienia – w kwietniu 2024 roku cena ropy Brent osiągnęła maksimum na poziomie około 87 USD za baryłkę. Pod koniec grudnia cena ta spadła do poziomu 76 USD. Wahania te były spowodowane różnorodnymi czynnikami, takimi jak zmiany w globalnym popycie i podaży, decyzje producentów ropy oraz sytuacja geopolityczna. Najbliższe miesiące będą więc na tym rynku co najmniej interesujące.
Złoto z kolei osiągało w ostatnich dwunastu miesiącach rekordowe wartości. Doszło nawet do tego, że za uncję trzeba było zapłacić przeszło 2400 dolarów. Wzrost ten był napędzany silnym popytem inwestycyjnym, zwłaszcza ze strony banków centralnych krajów takich jak Chiny, Indie i Turcja. Jednak pod koniec roku analitycy przewidywali spadek cen do około 2381 USD za uncję, co oznaczało około 8-procentowy spadek w porównaniu do wcześniejszych poziomów. Czy tak się stanie? A może złoto dalej będzie tylko drożeć? Warto to obserwować.
GPW i rynki wschodzące
Eksperci przewidują, że Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie może być interesującym rynkiem w 2025 roku, głównie dzięki stabilizacji gospodarczej, poprawie perspektyw inflacyjnych i możliwym napływom kapitału zagranicznego. Według nich jest wiele argumentów za tym, by spodziewać się na GPW wzrostów. Kluczowe sektory, takie jak bankowość, przemysł oraz nowe technologie, mogą odnotować wzrosty. Ważne będzie śledzenie polityki monetarnej w Polsce oraz globalnych trendów inwestycyjnych.
Szeroką optykę warto mieć także na tak zwane rynki wschodzące. Kraje o rozwijających się gospodarkach, takie jak Indie czy Brazylia, mogą oferować atrakcyjne możliwości inwestycyjne z uwagi na rosnącą klasę średnią i urbanizację. Oczywiście nie należy brać tego za pewny i złoty środek prowadzący do sporych zysków. Dobrze jednak bacznie monitorować sytuację na tych rynkach, gdyż niewykluczone, że zaistnieją na nich atrakcyjne warunki do dokonania inwestycji.