Na rynku kryptowalut stale dzieją się rzeczy, które mogą mocno wpłynąć na kurs bitcoina i innych cyfrowych aktywów. Co wydarzyło się teraz?

Zonda tłumaczy się z drugiego KYC

Czołowa polska giełda kryptowalut, Zonda (czyli wcześniejszy BitBay), ostatnio spotkała się z falą krytyki. Chodziło o to, że domagała się od swoich klientów przejścia po raz drugi procedury KYC (Poznaj swojego klienta – procedura weryfikacji tożsamości). Firma postanowiła wyjaśnić, skąd konieczność drugiej weryfikacji.

Zonda, jako w pełni regulowana giełda kryptowalut, musi spełnić określone wymogi.
 
Dlatego też, ponieważ estońska Jednostka Analityki Finansowej (FIU), przez którą jesteśmy regulowani, niestrudzenie pracuje nad zapewnieniem bezpieczeństwa podmiotów regulowanych, procedury ulegają zmianie
 
– podaje firma w komunikacie.

Do najczęstszych powodów kolejnego KYC należą sytuacje, gdy:

– zmieniły się przepisy dotyczące użytkownika,
– konto było nieaktywne przez długi czas,
– upłynął termin ważności dokumentu tożsamości użytego przy rejestracji,
– użytkownik wcześniej zrezygnował z procesu rejestracji, dlatego też musi przedstawić aktualną dokumentację.

Źródło: Facebook

SEC bada emisję binance coina

SEC postanowił zbadać szczegóły emisji binance coina (BNB), czyli tokena giełdy Binance. Ten został stworzony i sprzedawany w ICO w 2017 r.

Komisja bada teraz, czy Binance – jako emitent – powinno było zarejestrować BNB jako papier wartościowy i czy ICO stanowiło nielegalną formę sprzedaży niezarejestrowanego papieru wartościowego. 

Sprawa przypomina tę dot. Ripple. Ripple Labs, czyli firma, która stworzyła token XRP, także została oskarżona przez SEC o złamanie prawa dot. emisji papierów wartościowych. 

Źródło: Bloomberg

Binance oskarżane o współpracę z przestępcami

Wyjątkowo w naszym podsumowaniu poświecimy więcej miejsca temu samemu podmiotowymi. Binance zostało bowiem oskarżone w artykule Reutersa o cichą współpracę z przestępcami. Agencja informacyjna uważa bowiem, że giełda miała tak słabą procedurę KYC, że łatwo i chętnie korzystali z jej usług przestępcy. Chodzi m.in. o członków grupy Hydra, która handlowała w darknecie narkotykami, ale też hakerów z Lazarus, organizacji, która działa w porozumieniu z władzami Korei Północnej. 

Binance odpowiedziało już na zarzuty, tłumacząc się tym, że posiada profesjonalny system do zwalczania prania pieniędzy:

Binance posiada najbardziej wyrafinowane na świecie systemy przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i zatrudnia najbardziej doświadczonych śledczych zajmujących się przeciwdziałaniem praniu pieniędzy (…). Tak więc, w przeciwieństwie do prania pieniędzy za pośrednictwem banków, pranie kryptowalut nie jest trudne do zidentyfikowania i zakłócenia.

Do tego giełda dodała, że pomogła w walce z Hydrą:

Bez kryptowalut sprawa Hydry prawdopodobnie nigdy nie zostałaby rozwiązana. Możliwość śledzenia przepływu środków w celu określenia, gdzie rynek był hostowany, była powodem zamknięcia sprawy. (…) Binance uważa, że ​​podjęło więcej działań powstrzymujących rosyjskie operacje prania pieniędzy niż jakakolwiek inna giełda kryptowalut.

Źródło: Reuters

Rusza akcja Buy My Cancer

Akcja Buy My Cancer to projekt agencji kreatywnej Ogilvy, Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie w Gliwicach i artysty Pawła Swanskiego.

Idea jest prosta. Na bazie zdjęć komórek nowotworowych powstają intrygujące prace artystyczne Swanskiego. Potem te są łączone z NFT i wraz z tokenami wystawiane na aukcji. Tak pozyskane środki mają trafić na konto Onkofundacji Alivia. Ta ostatnia organizacja chce pomóc w leczeniu osób chorych na raka.

Konsekwencją będzie internetowa inicjatywa #buymycancerchallenge. Swanski za pomocą hasztaga zamierza zapraszać do współpracy innych artystów, którzy wykonają kolejne dzieła NFT, które także będą trafiały na aukcje.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.