Zonda tłumaczy się z drugiego KYC. SEC bada emisję binance coina. Podsumowanie tygodnia #421
Na rynku kryptowalut stale dzieją się rzeczy, które mogą mocno wpłynąć na kurs bitcoina i innych cyfrowych aktywów. Co wydarzyło się teraz?
Zonda tłumaczy się z drugiego KYC
Czołowa polska giełda kryptowalut, Zonda (czyli wcześniejszy BitBay), ostatnio spotkała się z falą krytyki. Chodziło o to, że domagała się od swoich klientów przejścia po raz drugi procedury KYC (Poznaj swojego klienta – procedura weryfikacji tożsamości). Firma postanowiła wyjaśnić, skąd konieczność drugiej weryfikacji.
Do najczęstszych powodów kolejnego KYC należą sytuacje, gdy:
– zmieniły się przepisy dotyczące użytkownika,
– konto było nieaktywne przez długi czas,
– upłynął termin ważności dokumentu tożsamości użytego przy rejestracji,
– użytkownik wcześniej zrezygnował z procesu rejestracji, dlatego też musi przedstawić aktualną dokumentację.
Źródło: Facebook
SEC bada emisję binance coina
SEC postanowił zbadać szczegóły emisji binance coina (BNB), czyli tokena giełdy Binance. Ten został stworzony i sprzedawany w ICO w 2017 r.
Komisja bada teraz, czy Binance – jako emitent – powinno było zarejestrować BNB jako papier wartościowy i czy ICO stanowiło nielegalną formę sprzedaży niezarejestrowanego papieru wartościowego.
Sprawa przypomina tę dot. Ripple. Ripple Labs, czyli firma, która stworzyła token XRP, także została oskarżona przez SEC o złamanie prawa dot. emisji papierów wartościowych.
Źródło: Bloomberg
Binance oskarżane o współpracę z przestępcami
Wyjątkowo w naszym podsumowaniu poświecimy więcej miejsca temu samemu podmiotowymi. Binance zostało bowiem oskarżone w artykule Reutersa o cichą współpracę z przestępcami. Agencja informacyjna uważa bowiem, że giełda miała tak słabą procedurę KYC, że łatwo i chętnie korzystali z jej usług przestępcy. Chodzi m.in. o członków grupy Hydra, która handlowała w darknecie narkotykami, ale też hakerów z Lazarus, organizacji, która działa w porozumieniu z władzami Korei Północnej.
Binance odpowiedziało już na zarzuty, tłumacząc się tym, że posiada profesjonalny system do zwalczania prania pieniędzy:
Binance posiada najbardziej wyrafinowane na świecie systemy przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i zatrudnia najbardziej doświadczonych śledczych zajmujących się przeciwdziałaniem praniu pieniędzy (…). Tak więc, w przeciwieństwie do prania pieniędzy za pośrednictwem banków, pranie kryptowalut nie jest trudne do zidentyfikowania i zakłócenia.
Do tego giełda dodała, że pomogła w walce z Hydrą:
Bez kryptowalut sprawa Hydry prawdopodobnie nigdy nie zostałaby rozwiązana. Możliwość śledzenia przepływu środków w celu określenia, gdzie rynek był hostowany, była powodem zamknięcia sprawy. (…) Binance uważa, że podjęło więcej działań powstrzymujących rosyjskie operacje prania pieniędzy niż jakakolwiek inna giełda kryptowalut.
Źródło: Reuters
Rusza akcja Buy My Cancer
Akcja Buy My Cancer to projekt agencji kreatywnej Ogilvy, Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie w Gliwicach i artysty Pawła Swanskiego.
Idea jest prosta. Na bazie zdjęć komórek nowotworowych powstają intrygujące prace artystyczne Swanskiego. Potem te są łączone z NFT i wraz z tokenami wystawiane na aukcji. Tak pozyskane środki mają trafić na konto Onkofundacji Alivia. Ta ostatnia organizacja chce pomóc w leczeniu osób chorych na raka.
Konsekwencją będzie internetowa inicjatywa #buymycancerchallenge. Swanski za pomocą hasztaga zamierza zapraszać do współpracy innych artystów, którzy wykonają kolejne dzieła NFT, które także będą trafiały na aukcje.