Powstał sejmowy zespół ds. kryptowalut. Trump chce uratować Strefę Gazy za pomocą blockchaina. Podsumowanie tygodnia #589

To podsumowanie będzie dot. w sporej mierze kryptowalut. Zaczniemy od sytuacji w Polsce.
Wystartował sejmowy zespół ds. kryptowalut
Za nami inauguracyjne posiedzenia parlamentarnego Zespołu ds. Kryptoaktywów i Technologii Blockchain w Sejmie. Na miejscu pojawili się m.in. wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka i poseł Adam Gomoła. Omawiano kwestię regulacji rynku.
Adwokat Maciej Wieczorkowski, reprezentant delegacji Kanga Exchange, odniósł się do kluczowej kwestii opłat nadzorczych. W swojej wypowiedzi skomentował propozycje nowych regulacji: „Dotychczasowe propozycje zakładają, że opłata będzie wynosiła 0,4% od przychodu. Taki poziom może zabić rynek, ponieważ polskie firmy nie będą konkurencyjne wobec zagranicznych. Górna opłata bez limitu byłaby zabójstwem dla polskich przedsiębiorstw kryptowalutowych”.
Z kolei Sławek Zawadzki, Co-CEO Kanga Exchange, zauważył, że nieporozumieniem jest ustanawianie regulatorem branży KNF: „Powołanie takiego regulatora, jak KNF, po prostu zabije ten rynek w Polsce. Największym dramatem będzie, jak spotkamy się tutaj za dwa-trzy lata, gdy w Polsce licencje będą miały tylko wielkie międzynarodowe instytucje, a ci, którzy budowali rynek kryptowalut w naszym kraju, takiej licencji nie otrzymają”.
Ekonomista prof. Krzysztof Piech wypomniał KNF, że ta niszczy polską innowacyjność. Sama ustawa, którą zaproponował rząd, jest rekordowo długa: „Ktoś tutaj wspomniał, że niemiecka ustawa ma 80 stron, polska – 104. (…) Hiszpania – 6 stron, Słowenia – stron, Łotwa – 5 stron, Węgry – 9 stron, Cypr – 2 strony”.
Źródło: Sejm.gov.pl
USA chcą stokenizować Strefę Gazy
Media w USA dotarły do szczegółów projektu tokenizacji Strefy Gazy, który ma pomóc w uratowaniu mieszkańców regionu. Zakłada on wybicia tokenów, które będą reprezentowały grunty w Gazie. Otrzymać mają je mieszkańcy Strefy, którzy mogliby wrócić do domów za kilka lat, gdy Gaza zostanie odbudowana, na miejscu ma powstać inteligentne miasto.
Do realizacji projektu raczej nie dojdzie z powodu sprzeciwu społeczności muzułmańskiej.
Źródło: www.washingtonpost.com
AI sprawia, że stajemy się leniwi?
Sztuczna inteligencja może pomóc w pracy, ale też rozleniwić. Doświadczyli tego lekarze z Tychów – przez trzy miesiące AI pomagała im w kolonoskopii. Po kwartale wrócili do pracy bez pomocy nowej technologii i okazało się, że ich umiejętności… spadły.
Eksperyment polegał na badaniu dolnego odcinka przewodu pokarmowego. Okazało się, że po 3 miesiącach współpracy z AI ich umiejętności spadły – zaczęli wykrywać mniej gruczolaków – mowa o spadku z poziomu 28,4 procent przed zastosowaniem AI do 22,4 procent po zakończeniu stosowania AI.
Źródło: TVN24
Blizzard tłumaczy, jak powinna działać AI
Zupełnie inaczej działa AI w biurach Blizzard, znanego producenta gier. Tam AI ma pomagać, a nie zastępować ludzi.
Gabriel Gonzalez, główny artysta wizualny World of Warcraft, wyjaśnił ostatnio, że firma sięga po AI, ale wtedy, gdy chodzi o żmudne i nudne prace: „Sztuczna inteligencja pomaga nam na przykład w dopasowywaniu hełmów do postaci o różnych kształtach głów, rogach czy uszach. To żmudna praca, a dzięki AI nasi artyści mogą skupić się na tym, co naprawdę kreatywne”.
Maria Hamilton, współreżyserka projektu World of Warcraft, jest zdania, że AI nigdy nie zastąpi np. twórców scenariuszy: „Historie, które poruszają graczy, muszą być pisane przez ludzi. To one odwołują się do prawdziwych emocji i doświadczeń”.
Źródło: gram.pl




