ONZ obawia się sztucznej inteligencji. Wielka Brytania – wręcz przeciwnie. Podsumowanie tygodnia #473
Jak co tydzień przyjrzymy się temu, co działo się na rynku nowych technologii. Zaczynamy od sztucznej inteligencji.
ONZ obawia się AI
Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) w swoim nowym komunikacie wskazała na zagrożenia współczesnego świata, z naciskiem na fake newsy i deepfake’i generowane przez AI. Wspólnota uważa, że to ”poważne” zagrożenie, które ”wzrosło” z powodu ”szybkiego postępu technologicznego” opartego na „generatywnej sztucznej inteligencji”. W efekcie ONZ chce, by rządy podjęły „pilne i natychmiastowe” działania w celu zniwelowania tych zagrożeń.
Sekretarz generalny ONZ António Guterres ogłosił też, że organizacja przez najbliższy rok opracuje kodeks etycznego wykorzystywania AI. Ma być to „zbiór zasad, które (…) dobrowolnie wdrożą rządy, platformy cyfrowe i inne zainteresowane strony”.
Alarm over generative AI, as relevant as it is, must not obscure damage being done by digital tech enabling the spread of hate speech, mis- & disinformation now.
— António Guterres (@antonioguterres) June 12, 2023
Fueling conflict & destruction.
Threatening democracy & human rights.
Undermining public health & #ClimateAction. pic.twitter.com/XlisItDQIG
Blockchainowy projekt będzie badał AI
Pozostajemy w sferze AI. Brytyjski startup Gensyn ogłosił, że zakończył rundę finansowania o wartości 43 mln dolarów. Jego celem jest stworzenie narzędzi dla programistów do uczenia maszynowego. Samo Gensyn jest blockchainowym projektem, za którym stoi m.in. a16z.
Ostatnie postępy w sztucznej inteligencji są niewiarygodne, ale znaczne wymagania dotyczące mocy obliczeniowej dają dużym firmom technologicznym przewagę nad startupami w wyścigu o przejęcie wartości sztucznej inteligencji. Wierzymy, że nikt nie łączy wiedzy i zrozumienia kulturowego zarówno ze świata sztucznej inteligencji, jak i kryptoowalut, lepiej niż Gensyn. Nie możemy się doczekać współpracy z nimi, aby infrastruktura dla sztucznej inteligencji była znacznie szerzej dostępn
– przekazał mediom Ali Yahya, partner generalny a16z.
Źródło: Decrypt
Wielka Brytania chce zostać mocarstwem AI
Powyżej wspomnieliśmy o tym, że ONZ obawia się AI. Zupełnie inaczej do tematu podchodzi Wielka Brytania. Premier tego kraju przekazał, że ten wyda na rozwój nowej technologii aż 100 mln funtów.
„Dysponując 100 milionami funtów dla naszej grupy zadaniowej ds. sztucznej inteligencji, przeznaczamy więcej środków na bezpieczeństwo sztucznej inteligencji niż jakikolwiek inny kraj na świecie. Będziemy również współpracować z Deep Mind, OpenAI i Anthropic, które zapewnią nam wczesny lub priorytetowy dostęp do modeli do celów badawczych”, przekazał.
Inaczej na sprawę patrzy jeden z poprzedników Sunaka, Tony Blair. On z kolei powiedział ostatnio, że AI ”może stanowić największe wyzwanie polityczne, jakie kiedykolwiek napotkano”. Wskazał na ”nieprzewidywalny rozwój” i ”stale rosnącą moc” systemów sztucznej inteligencji.
With £100 million for our AI Taskforce, we are dedicating more funding to AI safety than any other country in the world.
— Rishi Sunak (@RishiSunak) June 12, 2023
We’ll also work with @DeepMind, @OpenAI and @Anthropic who will give us early or priority access to models for research and safety purposes. pic.twitter.com/SKypEisfXX
SEC atakuje kryptogiełdy
Nie sposób nie wspomnieć o tym, że amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) pozwała w minionym tygodniu aż dwie – do tego największe – giełdy kryptowalut – Binance (dokładnie: Binance.US) i Conbase. Zarzuca im, że oferowały one tokeny i kryptowaluty, które można uznać za niezarejestrowane (więc w praktyce nielegalne) papiery wartościowe. Łącznie w kilku pozwach SEC uznała już ponad 60 tokenów i kryptowalut za papiery wartościowe.
Działania SEC zaczynają mieć coraz groźniejsze skutki. Nie mówimy już tylko o spadku kursu bitcoina, ale też o tym, że Komisja stara się zamrozić aktywa Binance.US. Samo Coinbase dostało zaś oficjalne zaproszenie do Hongkongu, gdzie giełda mogłaby prowadzić swobodniejszą działalność. Do tego w odpowiedzi na działania SEC parę kryptowalut ze swoich platform usunęły firmy Robinhood i eToro.