Reklama

Quark

Nachodzą ważne zmiany w Ethereum – Fork London z myślą o środowisku

Ethereum 2.0 ma poprawić błędy Etherum. Chodzi np. o niską skalowalność łańcucha i inne czynniki, które sprawiają, że projekt nie może w pełni rozwinąć skrzydeł.

26 lipca 2021 | 17:37

Ethereum to projekt, który zdaniem wielu ma spore szanse przyćmić kiedyś bitcoina. Częścią składową przyszłego sukcesu ma być Ethereum 2.0 – nowa wersja platformy. Na Githubie został już nawet opublikowany „Ethereum.org Project Roadmap”, dokument dot. prac na obecnie trwający kwartał. Co wkrótce ma się zmienić? Wiele i zmiany te mogą mocno wpłynąć na wycenę ETH.

Ethereum 2.0

Ethereum 2.0 ma poprawić błędy Etherum. Chodzi np. o niską skalowalność łańcucha i inne czynniki, które sprawiają, że projekt nie może w pełni rozwinąć skrzydeł.

Obecnie trwają jednak m.in. prace nad nowymi mechanizmami finansowania dóbr publicznych. 

Chociaż nie jest to bezpośrednio związane z ethereum.org, nasz zespół jest częścią Fundacji Ethereum, która jest jednym z największych fundatorów grantów i dóbr publicznych w ekosystemie. Chcemy zwiększyć impet kulturowy wokół finansowania dóbr publicznych przez ekosystem, a także eksperymentować z mechanizmami, w których wsparcie jest przydzielane do ekosystemu

– napisano w komunikacie.

Te prace mają być zakończone do końca tego kwartału.

Tłumaczenia stron internetowych

Do tego Ethereum chce dotrzeć do większej liczby osób nieanglojęzycznych. Dlatego też www.ethereum.org będzie dostępne w ponad 30 wersjach językowych. 

London

Najważniejszą częścią obecnych zmian ma być jednak fork London, który ma mieć miejsce już 4 sierpnia.

O co chodzi? „London” to aktualizacja sieci, która wprowadzi do niej protokół proof-of-stake (PoS). Ten z kolei zastąpi obecny algorytm proof-of-work (PoW). W praktyce oznacza to, że kopanie ETH stanie się bardziej ekologiczne, nie będzie wymagało już energii elektrycznej, która jest niezbędna w przypadku miningu BTC.

Biorąc pod uwagę np. sygnały, jakie puszczał ostatnio Elon Musk, możliwe jest więc, że Tesla wkrótce zacznie akceptować ETH w zamian za swoje produkty. Firma chce się bowiem otworzyć na kryptowaluty, ale te których emisja nie szkodzi środowisku.

To jednak nie wszystko. ETH będzie po zmianach mniej inflacyjną walutą, co może z kolei pozytywnie wpłynąć na kurs. Powodem będzie to, że część coinów zostanie „zamrożonych” i posłuży w ramach sieci do kopania nowych jednostek ETH. Co prawda, jak na razie pomysł nie podoba się górnikom Ethereum, ale mało prawdopodobne, by inicjatywa upadła. Zmiana EIP 3554 ma niejako “zamrozić” obecny system PoW. Przynajmniej do czasu pełnego przejścia na PoS.

Reklama

Zonda - Największa Polska giełda cyfrowych walut