Reklama:

Ekonomia. Krótka historia

Partnerzy Serwisu:

Quark
Polskie Stowarzyszenie Bitcoin

Microsoft akceptuje BTC, a co z innymi największymi?

Microsoft akceptuje Bitcoina jako formę płatności. Artykuł omawia wprowadzenie cyfrowej waluty do systemu płatności giganta z Redmond oraz porównuje różne podejścia korporacji takich jak Google czy Apple do Bitcoina. Rozważania dotyczą także przyszłości Bitcoina wśród największych firm internetowych. Czy akceptacja cyfrowej waluty będzie coraz powszechniejsza? Dowiedz się więcej!

13 grudnia 2014 | 23:06

Od czwartku za cyfrową walutę można doładować konto Microsoft, co pozwala na zakup gier i aplikacji na Windows, Windows Phone, Xbox Games, Xbox Music, oraz Xbox Video. Gigant z Redmond jest jednak bardzo ostrożny i wyraźnie widać, że bada nowy teren ponieważ opcja ta jak na razie dostępna jest tylko w Ameryce. Nie ma w tym nic dziwnego zważając na to, że jest to spółka z aktywami w wysokości 172,38 miliarda dolarów. Pisałem o tym na money.pl, polecam zajrzeć jeśli ktoś nie zna szczegółów.

microsoft_bitcoin

Od niespełna roku Microsoftem zarządza Satya Nadella, zastąpił on Steva Ballmera który po trzynastu latach udał się na emeryturę. Ballmerowi po wielu latach wyraźnie brakowało werwy, wszyscy użytkownicy produktów tej firmy chyba pamiętają jak topornie postępowały zmiany za jego czasów. Nadella zmienia Microsoft nie do poznania. Przez ostatni rok wyraźnie udało się odczuć przypływ świeżości i doświadczyć kolejnych innowacji. Nadella zmienia model biznesowy firmy. Staje się ona coraz przyjaźniejsza i wyraźnie wychodzi naprzeciw oczekiwaniom klientów. Wprowadzenie Bitcoina jest tego świetnym przykładem, a zarazem doskonałym ruchem marketingowym. Firma na tym nic nie traci, a zyskuje kolejnych zadowolonych użytkowników i rozgłos w światowych mediach.

Użytkownicy Bitcoina na Reddicie byli zdziwieni, że Microsoft zdecydował się na taki ruch przed Googlem. Mnie to nie zdziwiło ani trochę. Google jest nijakie. Kto zna nazwiska założycieli tej firmy? Kto czytał o nich w prasie albo widział w telewizji? No właśnie. Ich usługi po prostu są. Brakuje im tej świeżości, a w odróżnieniu od Microsoftu pojawia się coraz więcej niezadowolonych użytkowników, którym nie podoba się wszechobecność Googla w Internecie i obawiają się nadmiernej kontroli i dominacji tej firmy. Firma tak samo nijako nastawiona jest do Bitcoina. Jedni jak Eric Schmidt wypowiadają się bardzo pozytywnie i widzą potencjał technologii, a inni krytykują cyfrową walutę. Jest także Mike Hearn który jest deweloperem Googla i ma zgodę przełożonych na pracę przy rdzeniu cyfrowej waluty jako deweloper.

A co z Apple? Oni nie lubią Bitcoina, pisałem kiedyś o tym dla Antywebu, polecam przeczytać. Apple tworzy własny system płatności Apple Pay, a w Bitcoinie widzą konkurencję. W lutym doszło nawet do tego, że z AppStora zniknęła aplikacja Blockchain bez żadnego wyjaśnienia. Użytkownicy w odpowiedzi zaczęli niszczyć swoje iPhony, a po wrzuceniu na reddita filmiku dokumentującego ten czyn mogli liczyć na nowego Nexusa 5 od jednego z użytkowników który postanowił wyłożyć Bitcoiny na ten cel. Ruch ze strony Microsoftu może zostać odczytany jako wypowiedzenie wojny systemowi Apple Pay. Wojny która z góry skazana jest na zwycięstwo. W końcu Bitcoin nie należy do Microsoftu, nie mają nad nim kontroli, jest bardziej uniwersalny i w przyszłości może zostać zaakceptowany przez eBaya, Facebooka, czy Amazona. To pogrążyłoby system płatniczy Appla.

Jeden z deweloperów rdzenia Jeff Garzik opisał krótko na swoim blogu stosunek dużych firm internetowych do cyfrowych walut. I tak: Amazon działa bardzo ospale, eBay aktywnie rozważa wprowadzenie Bitcoina, rosyjska spółka Yandex nastawiona jest pozytywnie, wprowadzili możliwość konwersji Bitcoina przed konkurencją, ale ogranicza ich negatywny stosunek do cyfrowych walut prezentowany przez rosyjski rząd. Yahoo również może wyświetlać cenę. Chińskie Baidu – prawdopodobnie nastawione pozytywnie. Facebook? Nie wiadomo.

Historia pokazuje, że potrzeba czasu żeby przekonać się do cyfrowej waluty. Najwięksi krytycy z czasem zmieniają zdanie kiedy dowiadują się coraz więcej szczegółów i zaczynają rozumieć ten system. Doskonale prezentuje to nastawienie użytkowników Reddita którzy rok temu na subreddicie Xbox One spytani o Bitcoin odpowiadali „nie”, „Bitcoin to scam i niedługo umrze”, „może za 5-10 lat Bitcoin wejdzie do mainstreamu”. Było to wywołane wyłącznie brakiem zrozumienia.

xboxone

Oczywiście zawsze znajdą się osoby które ślepo będą wszystko krytykowały, ale jak to mówią haters gonna hate. A co gdyby w przeciągu miesiąca bardzo duża i wszystkim znana firma w Polsce zaczęła akceptować Bitcoin? Nie wiadomo co przyniesie przyszłość, ale mam przeczucie, że rok 2015 będzie rokiem akceptacji. Czas pokaże.

Zdjęcie z nagłówka: Mike Mozart, flickr.com (CC)

Reklama:

Quark