Krach na bitcoinie. Kto będzie wiceprezydentem USA? Podsumowanie tygodnia #533
Co wydarzyło się na rynku przez ostatnie 7 dni. Tym razem zaczynamy od bitcoina. A dokładniej krachu na rynku kryptowalut.
Krach na bitcoinie
W poniedziałek doszło do krachu na bitcoinie. Cena kryptowaluty spadła poniżej poziomu 50 000 USD. Dziś znów wynosi ok. 57 000 USD.
Co jednak doprowadziło do spadków? Parę czynników. Po pierwsze, dane z rynku pracy w USA. Okazało się, że liczba bezrobotnych wzrosła (skok z 4,1 do 4,3 proc.). Do tego pojawiło się zagrożenie wybuchem wojny na Bliskim Wschodzie i potencjalna recesja w USA.
Źródło: bitcoinwisdom.io
Kto będzie wiceprezydentem USA?
W USA trwa kampania wyborcza. O prezydenturę walczą Donald Trump i Kamala Harris. Ten pierwszy wyznaczył na kandydata na wiceprezydenta JD Vance’a. Teraz poznaliśmy potencjalnego zastępcę Harris. Został nim Tim Walz, gubernator Minnesoty.
Czy znamy podejście Walza do kryptowalut? Tak samo, jak w przypadku Harris – nie. Wiadomo tylko, że jako gubernator wprowadził ustawę dot. bitomatów, ustalając dzienny limit transakcji wykonanych za ich pomocą do tylko 2000 USD.
Partia Demokratyczna nadal więc nie odsłania kart, jeżeli chodzi o rynek blockchaina.
Źródło: Coindesk
AI ma przewidywać… zawał serca
Przejdźmy teraz na rynek AI. Obecnie National Health Service England prowadzi w pięciu szpitalach w Oxfordzie, Milton Keynes, Leicester, Liverpoolu i Wolverhampton pilotaż programu sztucznej inteligencji. Gdy badania zakończą się sukcesem, projekt ma być dopuszczony do powszechnego użycia. Należąca do Uniwersytetu Oxfordzkiego spółka Caristo Diagnostics twierdzi, że AI pozwoli przewidywać, komu grozi zawał serca – wykrywa stany zapalne w sercu, których nie widać na tomografii komputerowej.
Źródło: BBC
OpenAI uderza w… adopcję AI?
OpenAI opracowało narzędzie, które ma wykrywać teksty, jakie zostały wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Firma ma sprawić, że jej chatbot będzie nakładał na generowany tekst specjalny „znak wodny”. Ten będzie jednak niewidoczny dla człowieka. Wykrywać będzie go specjalne, wspomniane narzędzie.
Na razie aplikacja nie jest dostępna na rynku.
Źródło: telepolis.pl