Bitget rośnie w siłę – rozmowa z Grzegorzem Pisula

Rynek kryptowalut dojrzewa, a użytkownicy coraz częściej zwracają uwagę nie tylko na funkcje giełd, ale też na bezpieczeństwo i stabilność. W świecie, w którym zaufanie to waluta równie cenna jak Bitcoin, Bitget zdaje się wyznaczać nowe standardy. Firma nie tylko imponuje liczbą użytkowników, ale też podejściem do innowacji i ochrony środków.
Zachęcamy do obejrzenia całej rozmowy z Grzegorzem Pisulą – Marketing Managerem Bitget, która odbyła się podczas konferencji na SGH. Dowiecie się z niej, dlaczego Polska stała się ważnym rynkiem dla Bitget, jak działa copy trading i w jaki sposób firma dba o bezpieczeństwo środków użytkowników.
W artykule przyjrzymy się bliżej strategii rozwoju Bitget, poznamy najważniejsze dane dotyczące liczby użytkowników, dowiemy się, czym wyróżnia się copy trading i jak działa jeden z największych funduszy ochronnych w branży. Nie zabraknie też informacji o działaniach marketingowych opartych na partnerstwach ze światem sportu.
Ekspansja Bitget i wzrost liczby użytkowników
Bitget notuje imponujące wyniki. Jak podkreśla Grzegorz Pisula, „jeżeli chodzi o ostatni rok, to było 100 milionów użytkowników – wzrost dwudziestoprocentowy”. Firma celuje w przekroczenie progu 200 milionów jeszcze w tym roku. Dla lepszego zobrazowania tej liczby, Pisula porównuje ją do pojemności Stadionu Narodowego: „możecie sobie wyobrazić, jak dużo stadionów narodowych jesteśmy w stanie wypełnić”.
Bitget działa w ponad 200 krajach i regionach, a Polska – z ponad 3 milionami użytkowników kryptowalut – stanowi dla niej jeden z kluczowych rynków. Pisula zaznacza, że adopcja nadal rośnie, co stwarza dla firmy duże możliwości: „ta pula jest bardzo ciekawa, bardzo fajna i na pewno chcemy coś z tego tortu mieć też dla siebie”.
Copy trading – przewaga Bitget na rynku
Jednym z filarów popularności Bitget jest copy trading – funkcja, która pozwala kopiować strategie zawodowych traderów. To rozwiązanie staje się atrakcyjne zwłaszcza dla początkujących lub zapracowanych inwestorów. „Mamy ponad 200 tysięcy elitarnych traderów – osób, które tradują codziennie i udostępniają swoje transakcje”, mówi Pisula.
Użytkownicy mogą analizować dane o wynikach traderów, a następnie kopiować ich ruchy inwestycyjne – w zamian płacąc prowizję. To, co wyróżnia Bitget, to skala i pionierstwo: „jesteśmy pionierami jeśli chodzi o copy trading i byliśmy pierwsi – w dalszym ciągu jesteśmy największą platformą copy trading na świecie”.
Grzegorz Pisula zaznacza również, że choć to wygodne rozwiązanie, nie eliminuje ono ryzyka: „mimo że traderzy do tej pory mogli się posłuchać bardzo dobrymi wynikami, to wciąż jest ryzyko, że coś im się nie uda”.
Fundusz ochronny i bezpieczeństwo użytkowników
Bitget przywiązuje dużą wagę do kwestii bezpieczeństwa. Firma utrzymuje tzw. protection fund – wewnętrzny fundusz zabezpieczający środki użytkowników. Aktualnie jego wartość wynosi około 600 milionów dolarów, co stanowi 191% zobowiązań wobec klientów. Jak mówi Pisula: „możemy to nazwać ubezpieczeniem – to zabezpieczenie pozwala wykorzystać te środki w momencie, kiedy dochodzi do jakiegoś incydentu bezpieczeństwa”.
Od momentu powstania w 2018 roku Bitget nie doświadczył żadnego naruszenia bezpieczeństwa. To wyróżnia platformę na tle konkurencji i buduje zaufanie użytkowników. Firma deklaruje, że fundusz ochronny pozostanie aktywny przez co najmniej kolejne trzy lata, gwarantując jego wartość powyżej 300 milionów dolarów.
Pozycja w globalnych rankingach i partnerstwa sportowe
W I kwartale 2025 roku Bitget został sklasyfikowany na 8. miejscu w rankingu zaufania giełd kryptowalutowych przygotowanym przez Forbes. „To świetny wynik – nie jesteśmy wcale na niskiej pozycji. 8. miejsce potwierdza nasze bezpieczeństwo i fakt, że od 2018 nie mieliśmy żadnego incydentu”, podkreśla Pisula.
Budowanie marki Bitget nie kończy się na technologii – firma silnie inwestuje w marketing sportowy. Współpraca z La Ligą i promocja poprzez piłkę nożną znacząco zwiększyły rozpoznawalność marki, również w Polsce. „Dzięki temu partnerstwu mamy bardzo duże zaufanie. Dostajemy dużo zapytań o gadżety związane z ligą, rozdajemy bilety VIP na mecze”, mówi Pisula.
To nie wszystko – Bitget dywersyfikuje swoje działania promocyjne wchodząc również w motorsport: „będziemy sponsorować MotoGP we Włoszech i w Niemczech. Staramy się być widoczni w różnych dyscyplinach sportowych, żeby trafić do jak największej liczby ludzi”.
Podsumowanie
Z rozmowy z Grzegorzem Pisulą wyłania się obraz Bitget jako dynamicznie rozwijającej się giełdy, która stawia na innowacje, bezpieczeństwo i ekspansję na rynki lokalne – z Polską jako jednym z priorytetów. Copy trading, potężny fundusz ochronny, wysoka pozycja w rankingach oraz aktywna obecność w świecie sportu tworzą fundamenty zaufania, które firma konsekwentnie buduje wśród użytkowników.